Wczoraj nie dodałem wpisu ponieważ nie miałam czasu, gadałam z Robertem :* na skype do godziny 1 w nocy i przyszedł tata i powiedział że mam wyłączyć kompa bo jak nie to szlaban. No trudno więc wyłączyłam i poszłam spać. Wczoraj nie działo się nic ciekawego. Poza tym że nóż spadł mi na mogę i wbił mi się w palec ;/ Boliii;/
Mam wielką ochotę przytulić się do Niego tak bardzo bardzo mocno, ale nie mogę ;// On nie może przyjechać zawsze jak się umawiamy coś mu wypada i nie może przyjechać :( Dzisiaj na wieczór może jeszcze coś napiszę ale nie wiem. Oooo zapomniałam jestem już po pierwszej kłótni z mamą ;/ jak zwylkę o oceny kurwa. Niech się czepia swoich problemów a nie moich !
Pozdrawiam :**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz